Dwa zwycięstwa i dwie porażki – tak prezentuje się bilans ostatnich we wrześnie meczów ligowych rozegranych przez drużyny VICTORII.
Jako pierwsi, bo już w środe zagrali Trampkarze C1 w 7 kolejce I ligi. Przeciwnik, czyli LPFA Rogoźno okazał się zbyt wymagającym rywalem i choć po pierwszej połowie i bramce Borysa Smukały wynik był jeszcze otwarty, tak w drugiej to goście zdominowali grę, a bramki Tomasza Horyneckiego i jeszcze jeden gol Borysa Smukały były jedynie bramkami pocieszenia. Mecz zakończył sie wynikiem 3:8 i po pierwszej rundzie rozgrywek nasz zespół znajduje się w strefie spadkowej.
Kolejne mecze odbyły się w niedzielę – w Wysogotowie zagrali młodzicy kategorii D1 w rozgrywkach III ligi, a przeciwnikiem była Avia Kamionki II. Po pierwszej połowie wynik nie odzwierciedlał obrazu gry, bo mimo kilku dobrych okazji schodziliśmy na przerwę przegrywając 0:4. W drugiej części dobrych okazji z obu stron było dużo mniej, lecz przeciwnik zdołał dołożyć jeszcze dwie bramki ustalając ostateczny wynik meczu na 0:6.
Humory poprawiły dopiero spotkania w Baranowie – najpierw Trampkarze C2 rozbili UKS Śrem wygrywając 17:0. Bramki w tym jednostronnym meczu strzelali Piotr Raus(5) Dominik Urbaniak (4), Jan Oleszczak (2), Adam Majchrzak (2), Jakub Maciejewski (2), Stanisław Sosiński i Adam Mocek. A już w środę drużyna rozegra zaległy mecz z dziewczynami z POLONII Środa Wlkp.
Nie zawiedli po raz kolejny Juniorzy B2. Tym razem, w ostatnim meczu pierwszej rundy rozgrywek I ligi okręgowej gościli AS Czempiń. Już w pierwszej połowie nasi chłopacy strzelili trzy bramki – Artur Łoza trafił 2 razy, a jedną bramkę dołożył Maksymilian Sobkowiak – i na przerwę schodzili prowadząc 3:1. Druga połowa przyniosła tylko jedną bramkę dla rywali i mecz zakończył się wynikiem 3:2, co oznacza, że wciąż pozostajemy w walce o awans.